Na Euro 2012 będzie potrzebnych kilka tysięcy wolontariuszy

O tym, w jaki sposób można zostać wolontariuszem na Euro 2012, czym różnili się wolontariusze w Pekinie od tych z Vancouver i dlaczego w ogóle warto pomagać.

Spotkanie pod hasłem "Wolontariat w społeczeństwie nowoczesnym: w sporcie i poza nim - w perspektywie Euro 2012" odbyło się w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2. O wolontariacie opowiadali specjaliści w tej dziedzinie. Gośćmi byli m.in. nauczyciele, dyrektorzy szkół, przedstawiciele samorządów lokalnych oraz młodzież.

- Płock często postrzegany jest jako miasto o dużym potencjale - mówił prezydent Andrzej Nowakowski. - Wszystko z powodu dużego budżetu, obecności Orlenu. Tymczasem, im dłużej jestem prezydentem, tym bardziej jestem przekonany, że prawdziwy potencjał Płocka tkwi w ludziach, w wolontariuszach, którzy chcą zrobić coś dla drugiego człowieka.

Starosta płocki Piotr Zgorzelski porównywał wolontariat ze sportem. - Uczy wytrwałości, dyscypliny, stawiania sobie celów. W jednym i drugim przypadku trzeba poświęcać codzienne przyjemności - tłumaczył. I dodawał, że wolontariat to pewnego rodzaju biocenoza. Tymczasem rzadko mówi się o tym, co zyskuje wolontariusz. W przypadku wolontariatu na Euro 2012 mogą to być np. przyjaciele z całego świata czy umiejętności organizacyjne.

O wolontariacie w nowoczesnym społeczeństwie opowiadał prof. Zbigniew Dziubiński, prorektor AWF w Warszawie. - Rozwój wolontariatu w Polsce przebiega z wielkimi oporami. Szczyt nastąpił w 2005 r., później przyszło załamanie - przyznawał. Jego zdaniem do przyczyn niskiego zaangażowania w wolontariat w naszym kraju można zaliczyć m.in. brak takiej tradycji w czasach PRL-u, a także osłabienie rodziny i interakcji społecznych.

Profesor przedstawiał też sylwetkę typowego polskiego wolontariusza. Według statystyk to najczęściej osoba z wyższym wykształceniem, młoda, ucząca się albo studiująca, mieszkająca na wsi, chodząca do kościoła.

Dlaczego decydujemy się pomagać? Zdaniem Zbigniewa Dziubińskiego m.in. dlatego, że chcemy być potrzebnymi, zależy nam na lepszej samoocenie, chcemy zrobić coś pożytecznego albo po prostu zdobyć lepszą pozycję na rynku pracy.

Doradca wojewody mazowieckiego Andrzej Rybus-Tołłoczko zapoznał uczestników sympozjum z prawnymi aspektami wolontariatu. Przypominał m.in., że zgodnie z najnowszymi przepisami wolontariusze mogą udzielać się tylko w organizacjach pozarządowych albo w administracji. Nie ma mowy o wolontariacie w biznesie.

Ks. Edward  Pleń, krajowy duszpasterz sportowców, przedstawił cechy, jakimi powinien móc pochwalić się prawdziwy wolontariusz. - To osoba skuteczna, lojalna, potrafiąca zachować tajemnicę, taka, na której można polegać i która unika wchodzenia w bliskie relacje lub zależności - wyliczał. A później opowiadał o wolontariacie podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie i Vancouver. - W Pekinie było mnóstwo wolontariuszy - wspominał. - Każdy z nas był przez nich obserwowany. Ze smutkiem wspominam zasieki z drutów kolczastych wokół wioski olimpijskiej. W Vancouver zaskoczyło mnie to, że 70 proc. wolontariuszy to byli ludzie starsi. Każda z osób przeznaczona do opieki nad grupą sportowców musiała świetnie znać język tej grupy. W Chinach nawet ze znajomością angielskiego było bardzo źle.

Ks. Pleń chwalił natomiast Chińczyków za doskonale zorganizowane centrum, z miejscami do modlitw dla wszystkich religii świata: - Do naszej dyspozycji było np. dwóch księży, czterech kleryków i dwie siostry zakonne.

Gościem sympozjum był także Marcin Herra, prezes spółki PL 2012. Płocczanom podpowiadał, jak zostać wolontariuszem na zbliżających się mistrzostwach Europy. - Tego typu imprezy bez wolontariuszy nie mogą się udać - zaznaczał. - Dlatego w czterech głównych miastach, w których będą rozgrywane mecze, potrzebujemy ponad 5 tys. osób.

Wolontariusze podczas Euro 2012 będą niezbędni nie tylko w miejscach rozgrywek, ale również w przestrzeni publicznej, na lotniskach, dworcach, ulicach. Według szacunkowych danych około 80 proc. osób, które wtedy przyjadą do naszego kraju, będzie po raz pierwszy w Polsce. - Ponieważ trzecią co do wielkości imprezę sportową organizujemy po raz pierwszy, chcemy uczyć się od bardziej doświadczonych - opowiadał Herra. - Dlatego jakiś czas temu jako zwykły kibic pojechałem na mistrzostwa do Austrii. Chciałem na własne oczy zobaczyć, jak działa wolontariat. Na lotnisku spotkałem dwóch chłopaków w koszulkach wolontariuszy. Poprosiłem, żeby podpowiedzieli mi, jak dotrzeć do centrum miasta. Zapytali, czy jestem VIP-em, bo oni pomagają tylko takim osobom. Okazało się, że dla nievipów wolontariuszy nie przewidziano. Pomyślałem wtedy, że byłoby fajnie, gdyby u nas każdy mógł poczuć się jak VIP.

Elektroniczna rejestracja kandydatów na wolontariuszy Euro 2012 rozpocznie się w październiku. Rekrutacja - na początku przyszłego roku. - Na razie trwają jeszcze mecze eliminacyjne - wyjaśniał prezes spółki PL 2012. - Dopiero 2 grudnia będzie wiadomo, jakie drużyny zagrają w poszczególnych miastach i ludzi ze znajomością jakich języków potrzebujemy. Na razie przygotowujemy się na każdą ewentualność. Kibice holenderscy np. jeżdżą zwykle grupą złożoną z 200 tys. osób. Na dodatek samochodami kempingowymi. Ustawiają z nich małe miasteczko.

Podstawowe wymagania, jakie każdy z kandydatów na wolontariusza musi spełnić, to znajomość języka angielskiego i skończone 18 lat.

Niespodzianką dla gości sympozjum były nagrane wcześniej i wyświetlone na telebimie pozdrowienia od polskich olimpijczyków. Robert Korzeniowski tłumaczył: - Wolontariusz, to brzmi dumnie. Twarz wolontariusza to pierwsza twarz, którą zapamiętujemy z imprezy sportowej.

Organizatorzy sympozjum to Stowarzyszenie Lokalne Salezjańskiej Organizacji Sportowej Salos i Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2.

malgorzata.siuta@plock.agora.pl

Wiadomości EURO 2012:

V Turniej piłki nożnej dla dzieci i młodzieży

CEL MPREZY: - centralne obchody jubileuszowego 5 roku działalności ...
czytaj więcej

Księża z diecezji gliwickiej najlepsi w turnieju futsalowym

Zwycięstwem reprezentantów diecezji gliwickiej zakończył się w Strzelcach ...
czytaj więcej

Galeria EURO 2012

Obejrzyj fotogalerię

Modlitwa Sportowca

Boże, pragnę Cię jak niegdyś król Salomon prosić o dar mądrości, abym sprawiedliwie podejmował decyzje sędziowskie. Tak wiele zależy ode mnie. Strzeż mnie od pomyłek, które mogą wypaczyć wynik meczu. Daj pewne oczy i sprawny umysł, bym swoją postawą przyczynił się do sportowego przebiegu rywalizacji.
czytaj więcej

Goście

Mam zaszczyt i radość powitać na stronie duszpasterstwa sportowców w imieniu Ks. Bp Mariana Florczyka, delegata ...
czytaj wiecej