Medale za... medale
3 kwietnia 2014
Niezwykle uroczysty przebieg miała Gala Olimpijska Soczi 2014, zorganizowana w czwartek, 3 kwietnia br. w salach Centrum Olimpijskiego PKOl w Warszawie.
Jej honorowymi gośćmi byli: Prezydent RP Bronisław Komorowski oraz Prezes Rady Ministrów - Donald Tusk. Wśród przybyłych znaleźli się również: minister sportu i turystyki Andrzej Biernat i zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP - min. Sławomir Rybicki.
Nie zabrakło: parlamentarzystów, przedstawicieli wielu organizacji ogólnopolskich, duchowieństwa (ks bpa Mariana Florczyka i ks. Edwarda Plenia sdb) i dużej reprezentacji środowiska sportowego - ze związków, klubów i instytucji sportowych. Nie zawiedli sponsorzy i partnerzy polskiego ruchu olimpijskiego oraz dziennikarze.
Samą Galę poprzedziło zasadzenie przed budynkiem Centrum podarowanego przez Lasy Państwowe pierwszego z 25 "Dębów wolności", mających upamiętniać ćwierćwiecze pamiętnych wyborów parlamentarnych z czerwca 1989 r. Aktu tego, w obecności Prezydenta i Premiera, dokonali nasi olimpijscy medaliści z Soczi.
Również jeszcze przed rozpoczęciem Gali medaliści odsłonili na "Ścianie Chwały Polskiego Sportu" w Muzeum Sportu i Turystyki pamiątkowe repliki swoich medali. Kierownictwo PKOl do zbiorów tej placówki przekazało z kolei pochodnię ze sztafety niosącej płomień z Olimpii do Soczi, a także - zgodnie z wieloletnim zwyczajem - reprezentacyjny ubiór biało-czerwony z tych igrzysk.
Zebrani na tym niezwykłym spotkaniu medaliści z Soczi otrzymali okolicznościowe upominki od firmy Tauron Polska Energia (jednego ze sponsorów PKOl i reprezentacji) oraz znaczki wydane właśnie przez Pocztę Polską. Ponadto - Kamil Stoch i Zbigniew Bródka - jako zwycięzcy olimpijskiej rywalizacji w dniu 15 lutego - odebrali przesłane z Czelabińska w Rosji specjalne medale z wtopionymi w nie cząstkami meteorytu jaki spadł tam dokładnie rok wcześniej, 15 lutego 2013 r.
Zabierając głos na Gali Bronisław Komorowski podziękował naszym sportowcom za wspaniałą walkę na obiektach olimpijskich i wielką dawkę radości jaką ich występy dały rodakom. - Medale, które mam okazję wręczyć Wam dziś to szczególna forma podziękowania za to od całego narodu - dodał Prezydent, po czym udekorował wysokimi odznaczeniami państwowymi:
Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (za wybitne zasługi w rozwoju i upowszechnianiu sportu i krzewienie idei olimpijskiej w Polsce i na świecie) - Irenę Kirszenstein-Szewińską, zaś za wyniki z Soczi:
Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski: Katarzynę Bachledę-Curuś, Natalię Czerwonkę, Luizę Złotkowską i Katarzynę Woźniak; Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski: Zbigniewa Bródkę, Kamila Stocha, trenerów - Wiesława Kmiecika i Łukasza Kruczka, Srebrnym Krzyżem Zasługi: Konrada Niedźwiedzkiego, Jana Szymańskiego i trenera Krzysztofa Niedźwiedzkiego, zaś Brązowym Krzyżem Zasługi - Witolda Mazura. Niestety, na Galę nie zdołali dotrzeć: chora Justyna Kowalczyk oraz trener złotej medalistki - Aleksander Wierietielny.
Wspaniałych wyników sportowych na tych najlepszych dla Polski zimowych igrzyskach gratulował zawodnikom i trenerom również Premier Donald Tusk. - Pracujecie niezwykle ciężko aby nam wszystkim sprawiać radość i za to - dziękuję - powiedział między innymi.
W trakcie drugiej części Gali nasi medaliści olimpijscy - po wysłuchaniu krótkich wystąpień prezesa Kraśnickiego i ministra Biernata - odebrali przyznane im przez Zarząd PKOl, zgodnie z uchwalonym jeszcze w grudniu 2012 r. regulaminem, pochodzące ze środków pozyskanych od sponsorów, nagrody pieniężne za wyniki osiągnięte na igrzyskach.
Z kolejnymi gratulacjami pośpieszyli do nagrodzonych przedstawiciele sponsorów - Strategicznego - dr Jan Kulczyk (Kulczyk Investmets) i Generalnego - Grzegorz Sołtysiński (Totalizator Sportowy - LOTTO).
Dr Kulczyk przygotował zresztą złotym medalistom… niespodziankę. Kamil Stoch, Zbigniew Bródka i (zaocznie) Justyna Kowalczyk otrzymali mianowicie sztabki złota ważące dokładnie po 525 g.
Fundator wyjaśnił bowiem, że wręczane w Soczi "złote" medale ważyły co prawda po 531 g, ale zawierały jedynie po… 6 g najcenniejszego kruszcu. Szef Rady Polskiego Komitetu Olimpijskiego postanowił więc naszym mistrzom olimpijskim "stratę" tę w taki właśnie sposób zrekompensować.
Na zakończenie czwartkowej Gali poinformowano, że PKOl i firma OTCF - właściciel marki "4F", która była sponsorem olimpijskiej kolekcji na igrzyska w Vancouver, Londynie i Soczi - zawarli umowę, w myśl której ta sama marka będzie towarzyszyć polskim olimpijczykom także na następnych igrzyskach - letnich w Rio de Janeiro (2016) i zimowych w Pyeongchang (2018).
Całość spotkania uzupełniło kilka melodyjnych piosenek w wykonaniu Rafała Brzozowskiego. Po zakończeniu Gali jej główni bohaterowie przez wiele minut pracowicie udzielali wywiadów i składali podpisy na właśnie wydanych przez PKOl wydawnictwach: albumie "Na olimpijskim szlaku - Soczi 2014", "Magazynie olimpijskim" i "Olimpioniku". Otrzymali je - podobnie jak kolekcję znaczków pocztowych z sylwetkami naszych mistrzów - wszyscy uczestnicy Gali.
www.olimpijski.pl/baś
Fot.: Tomasz Piechal