Szachowe Mistrzostwa Szkoły Podstawowej w Węgrowie

Szachowe Mistrzostwa Szkoły Podstawowej w Węgrowie

W dniu 17 listopada 2014 roku w gościnnej Szkole Podstawowej imienia św. Jana Pawła II w Węgrowie odbyły się kolejne Mistrzostwa Szkoły.

         W turnieju szachowym wystartowało 15 uczniów reprezentujących 2 kluby szachowe z Węgrowa: Stowarzyszenie Rozwoju Sportu Dzieci i Młodzieży i Parafialny Uczniowski Klub Sportowy „Fides’ Węgrów.

         Zwyciężczynią z kompletem punktów okazała się Marianna Majewska z klasy VI  tegoroczna wicemistrzyni Mazowsza do lat 12. Miłą niespodziankę zrobiła 7 letnia Aleksandra Żurawicka z klasy II zajmując II miejsce. III miejsce Paulina Biernat z klasy V, a IV miejsce Natalia Jaśkowska z klasy VI.

         W kategorii chłopców zwyciężył Jakub Żurawicki z klasy IV, II miejsce zajął Tomasz Gromek z VI klasy, III miejsce Dominik Nasiłowski z V klasy.

IV miejsce – Juliusz Łuczak, V – Wiktor Niszcz, VI – Dawid Klimas, VII – Krzysztof Nasiłowski, VIII – Maciej Adamczuk, IX – Hubert Todorski, X Robert Skolimowski, XI – Maciej Marchelewicz.

         Najlepszych 3 zawodników w kategorii dziewcząt i chłopców otrzymało z rąk Pani Dyrektor puchary, medale, książki i czasopisma zagraniczne.

         Wszystkim szachistom składamy serdeczne gratulację.

         W najbliższą sobotę 22 listopada 2014 roku 3 drużyny będą reprezentować Szkołę Podstawową imienia św. Jana Pawła II w Węgrowie w Drużynowych Mistrzostwach Mazowsza Szkół Podstawowych w szachach szybkich w Wesołej. Życzymy powodzenia.

         Podziękowania kierujemy Pani Dyrektor Szkoły Monice Demczuk z gościnność i życzliwość. Dziękujemy również Panu Sędziemu Waldemarowi Kulikowi za sędziowanie i Pani Dorocie Żebrowskiej za pomoc w organizacji Szachowych Mistrzostw Szkoły.

Ks. Krzysztof  Domaraczeńko

 

Ostatnia galeria

Obejrzyj fotogalerię

Rozważanie na kwiecień

Przykazanie miłości nie jest nakazem, ale zaproszeniem

Jeśli miłość Boga zapuściła w człowieku głębokie korzenie, to jest on w stanie kochać nawet tych, którzy na to nie zasługują, tak jak to właśnie czyni Bóg względem nas..Ojciec i matka nie kochają swoich dzieci tylko wtedy, gdy na to zasługują: kochają je zawsze, chociaż oczywiście dają im do zrozumienia, kiedy popełniają błędy. Uczymy się od Boga, aby zawsze chcieć tylko i jedynie dobra a nigdy zła. Uczymy się patrzeć na drugiego nie tylko naszymi oczyma, ale także spojrzeniem Boga, które jest spojrzeniem Jezusa Chrystusa. Jest to spojrzenie, który pochodzi z serca i nie zatrzymuje się na tym co powierzchowne, przechodzi ponad pozorami i udaje się jemu pojąć najgłębsze pragnienia drugiego: by być wysłuchanym, by bezinteresownie zwrócić na niego uwagę, jednym słowem: by być kochanym.
czytaj więcej

Goście

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia,Nowego Roku i Olimpiady w Soczi całej rodzinie sportowej ...
czytaj wiecej