XXIII Opłatkowe Spotkanie łódzkiej Rodziny sportowej

XXIII Opłatkowe Spotkanie łódzkiej Rodziny sportowej

Dnia 8 stycznia w auli Zespołu Szkół Salezjańskich przy ul. Wodnej 34 w Łodzi odbyło się 23. opłatkowe spotkanie łódzkiej rodziny sportowej z ks. Arcybiskupem Grzegorzem Rysiem, metropolitą łódzkim.

Spotkanie rozpoczęło się od kolędy odśpiewanej przez zespół muzyczny Zespołu Szkół Salezjańskich i pantomimy bożonarodzeniowej w wykonaniu młodzieży ze szkół salezjańskich. Życzenia świąteczno-noworoczne licznie zgromadzonym gościom złożyli: abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego, Marek Kondraciuk, dyrektor Wydziału Sportu UMŁ, kapelan łódzkiego sportu ks. Paweł Miziołek oraz w imieniu sportowców pływak Filip Wypych, olimpijczyk z Rio de Janeiro. Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś w swoim wystąpieniu z humorem podkreślił, że bardzo cieszy go spotkanie Kościoła i sportu, których więzy zawsze były sobie bliskie, nie zawsze jednak dla wszystkich było to oczywiste. Opłatkiem dzielili się byli i aktualni sportowcy, olimpijczycy, trenerzy, działacze i sympatycy sportu. W spotkaniu wzięło udział około 350 osób.

Spotkanie przygotowali: kapelan sportowców archidiecezji łódzkiej ks. Paweł Miziołek, Mieczysław Nowicki, prezes Regionalnej Rady Olimpijskiej w Łodzi, Prezes Towarzystwa Olimpijczyków Polskich, Łódzka Federacja Sportu i Stowarzyszenie Salezjańskiej Organizacji Sportowej RP.

Dziękujemy darczyńcom i partnerom, tj. Fundacji LOTTO, Iwonie Pellets, Restauracji Raz na wozie, Regionalnej Radzie Olimpijskiej, Łódzkiej Federacji Sportu, SL SALOS Wodna w Łodzi.

Ostatnia galeria

Obejrzyj fotogalerię

Rozważanie na kwiecień

Przykazanie miłości nie jest nakazem, ale zaproszeniem

Jeśli miłość Boga zapuściła w człowieku głębokie korzenie, to jest on w stanie kochać nawet tych, którzy na to nie zasługują, tak jak to właśnie czyni Bóg względem nas..Ojciec i matka nie kochają swoich dzieci tylko wtedy, gdy na to zasługują: kochają je zawsze, chociaż oczywiście dają im do zrozumienia, kiedy popełniają błędy. Uczymy się od Boga, aby zawsze chcieć tylko i jedynie dobra a nigdy zła. Uczymy się patrzeć na drugiego nie tylko naszymi oczyma, ale także spojrzeniem Boga, które jest spojrzeniem Jezusa Chrystusa. Jest to spojrzenie, który pochodzi z serca i nie zatrzymuje się na tym co powierzchowne, przechodzi ponad pozorami i udaje się jemu pojąć najgłębsze pragnienia drugiego: by być wysłuchanym, by bezinteresownie zwrócić na niego uwagę, jednym słowem: by być kochanym.
czytaj więcej

Goście

Bardzo się cieszę, że taka strona powstała. Jestem z wami i po waszej stronie.
czytaj wiecej