XVIII Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Duchowieństwa w szachach klasycznych

XVIII Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Duchowieństwa w szachach klasycznych

W dniach 8-13 lipca 2019 odbywały się w Kaliszu, w Ośrodku Caritas diecezji kaliskiej, XVIII Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Duchowieństwa w szachach klasycznych. Startowało w nich 17 zawodników: 15 księży (w tym jeden z Litwy), 1 diakon i 1 kleryk. Rozegrano 9 rund królewskiej gry.

Szachowym mistrzem Polski duchowieństwa został dk. Fabian Domagalski z diecezji kaliskiej (8,5 pkt.). Jemu też przypadła w udziale nagroda za najpiękniejszą partię. Drugie miejsce zajął ks. Konrad Dyrda, rektor Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji przemyskiej (7,0 pkt), a trzecie − ks. Sławomir Pawłowski, pallotyn z KUL (5,5 pkt.). Nagrodę fair play otrzymał ks. Stanisław Dębowski (Kałków-Godów, diecezja radomska), pomysłodawca mistrzostw, za ofiarowanie uczestnikom swojego zbioru książek szachowych. W klasyfikacji drużynowej (łącznie z wynikami zawodów w szachach szybkich i błyskawicznych, rozegranymi 4-5 marca 2019 w Konstancinie-Jeziornej) 1 miejsce zajęła archidiecezja gdańska, 2 miejsce diecezja sandomierska, a 3 miejsce Księża Misjonarze (CM).

Szachowe Mistrzostwa Polski Duchowieństwa odbywają się od 2002 r. Obecnie dyrektorem mistrzostw jest ks. Krzysztof Domaraczeńko (Czeremcha, diecezja drohiczyńska). Najbliższe mistrzostwa w szachach szybkich i błyskawicznych odbędą się w Konstancinie-Jeziornej, w pallotyńskim Centrum Animacji Misyjnej 17-18 lutego 2020, a w szachach klasycznych 6-10 lipca 2020 w sanktuarium maryjnym w Kałkowie. Zapisy oraz inne informacje na oficjalnej stronie mistrzostw: http://www.smpd.pl/ .

 

ks. Sławomir Pawłowski SAC

Ostatnia galeria

Obejrzyj fotogalerię

Rozważanie na kwiecień

Przykazanie miłości nie jest nakazem, ale zaproszeniem

Jeśli miłość Boga zapuściła w człowieku głębokie korzenie, to jest on w stanie kochać nawet tych, którzy na to nie zasługują, tak jak to właśnie czyni Bóg względem nas..Ojciec i matka nie kochają swoich dzieci tylko wtedy, gdy na to zasługują: kochają je zawsze, chociaż oczywiście dają im do zrozumienia, kiedy popełniają błędy. Uczymy się od Boga, aby zawsze chcieć tylko i jedynie dobra a nigdy zła. Uczymy się patrzeć na drugiego nie tylko naszymi oczyma, ale także spojrzeniem Boga, które jest spojrzeniem Jezusa Chrystusa. Jest to spojrzenie, który pochodzi z serca i nie zatrzymuje się na tym co powierzchowne, przechodzi ponad pozorami i udaje się jemu pojąć najgłębsze pragnienia drugiego: by być wysłuchanym, by bezinteresownie zwrócić na niego uwagę, jednym słowem: by być kochanym.
czytaj więcej

Goście

Szczęść Boże. Bardzo się cieszę, że ta strona wreszcie zaistniała. Oby była okazją do jeszcze lepszego ...
czytaj wiecej