Dekalog w życiu sportowca
ks. T. MROWIEC, Kraków 2007, wydawnictwo św. Stanisława BM
W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem... (2Tm 4,7)
ks. T. MROWIEC, Kraków 2007, wydawnictwo św. Stanisława BM
- Znałam go krótko. Wydawał mi się interesujący. Był jakiś inny. Prawie dziwny. Inny niż wszyscy, których znałam. Mnie to nie przeszkadzało. Wprost przeciwnie. Nosił w sobie jakąś tajemnicę, co jeszcze bardziej uatrakcyjniało mi jego osobowość.
- A jak odbierali go inni?
- Mamę ujął nieskazitelnymi manierami i elegancką powierzchownością. Zresztą był u nas w domu nie więcej niż dwa razy. A teraz mogę odpowiedzieć, że niezależnie od wszystkiego, ukrywał się ze swoim alkoholizmem. Przy mnie nie pił. Ale pamiętam ten pierwszy raz.
- Kiedy to było?
czytaj więcej
Najlepszy nasz Ojcze, chcę prosić Cię za drużynę, którą mi powierzyłeś. To wielka odpowiedzialność. Pomóż mi mądrze pokierować tymi młodymi ludźmi, bym przez właściwy trening przyczynił się do rozwoju ich sportowych umiejętności.
czytaj więcej
Bardzo się cieszę, że taka strona powstała. Jestem z wami i po waszej stronie.
czytaj wiecej