Powiedział: "idę, ale nie poszedł"
Rozważanie na czerwiec
Jacy my jesteśmy tolerancyjni. Już się niczemu nie dziwimy. Potrafimy patrzeć na wszystko bez zmrużenia oka. Potrafimy słuchać wszystkiego w milczeniu. Już się do wszystkiego przyzwyczailiśmy. Nie may żadnych oporów ani zastrzeżeń.
Jacy my jesteśmy tolerancyjni. Uśmiechamy się na wyrost. Kiwamy głowami, zanim usłyszymy polecenie. Żeby się nie narazić, żeby ktoś nie pomyślał, że nie chcemy się zgodzić.
My jesteśmy tacy tolerancyjni, bo nas po prostu nic nie obchodzi. Niech sobie gadają, co chcą. Niech sobie robią co chcą. Byle uratować swoją skórę jak najlepiej i jak najdokładniej.
ks. M.M.