Dwa remisy Polaków
Remisami 1-1 z Meksykiem i 2-2 z Niemcami zakończyły się sparingowe spotkania, które reprezentacja Polski rozegrała na początku września. Obydwa mecze biało-czerwoni kończyli w okrojonych składach, bo sędzia karał Polaków czerwonymi kartkami. W meczu z Niemcami do wygranej zabrakło kilkunastu sekund.
2 września na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie Polacy zmierzyli się z reprezentacją Meksyku. W 27. minucie, po dobrej akcji Jakuba Błaszczykowskiego i podaniu Adriana Mierzejewskiego, gola na 1-0 zdobył Paweł Brożek. Z prowadzenia biało-czerwoni nie cieszyli się jednak zbyt długo. Już w 35. minucie do remisu doprowadził Javier Hernandez. Napastnik Manchesteru United wykorzystał niezdecydowanie naszych obrońców i z bliska pokonał Przemysława Tytonia.
Jednak to w dużej mierze właśnie bramkarzowi PSV Eindhoven Polacy zawdzięczają remis z wyżej notowanym rywalem. 24-latek obronną ręką wychodził z wielu trudnych sytuacji. Najlepszą okazję do wyprowadzenia Polaków na prowadzenie zmarnował zaś w 50. minucie Adrian Mierzejewski. Grający na co dzień w tureckim Trabzonsporze zawodnik stanął oko w oko z bramkarzem rywali, ale trafił wprost w niego. Od 70. minuty reprezentacja Polski grała w osłabieniu. Po starciu z Hectorem Moreno nie wytrzymał Ludovic Obraniak, który kopnął swojego rywala. Rumuński arbiter Alexandru Deaconu nie miał wątpliwości i ukarał reprezentanta Polski czerwoną kartką.
Polska 1-1 (1-1) Meksyk
1-0 - 27. min. Paweł Brożek
1-1 - 35. min. Javier Hernandez
Polska: 12. Przemysław Tytoń - 27. Marcin Wasilewski, 13. Arkadiusz Głowacki, 19. Tomasz Jodłowiec (90' 15. Janusz Gol), 14. Jakub Wawrzyniak - 16. Jakub Błaszczykowski (46' 21. Patryk Małecki), 6. Adam Matuszczyk (71' 4. Kamil Glik), 5. Dariusz Dudka, 18. Adrian Mierzejewski (66' 3. Maciej Rybus), 10. Ludovic Obraniak - 8. Paweł Brożek (84' 17. Sławomir Peszko)
Meksyk: 12. Alfredo Talavera - 16. Efraín Juárez (74' 23. Sergio Perez), 2. Francisco Rodríguez, 15. Héctor Moreno, 3. Carlos Salcido, 6. Gerardo Torrado, 22. Jesús Molina (81' 8. Israel Castro), 7. Pablo Barrera, 18. Andrés Guardado, 17. Zinha (65' 10. Giovani dos Santos), 14. Javier Hernández (46' 9. Aldo de Nigris)
Sędziował: Alexandru Deaconu (Rumunia)
Żółte kartki: Patryk Małecki - Carlos Salcido, Hector Moreno
Czerwona kartka: Ludovic Obraniak
Widzów: 18000
Cztery dni później Polacy rozegrali pierwszy mecz na stadionie w Gdańsku, który w przyszłym roku będzie gościł finalistów Euro 2012. Rywalem biało-czerwonych byli Niemcy, którzy kilka dni wcześniej rozbili 6-2 Austrię i dzięki temu stali się pierwszym finalistą – poza gospodarzami – przyszłorocznej imprezy.
Nasi zachodni sąsiedzi do Polski przyjechali w nieco osłabionym składzie, ale i tak pierwsza połowa przebiegała pod ich dyktando. Bardzo dobrze w bramce prezentował się jednak Wojciech Szczęsny, który nie dał się pokonać ani Lukasowi Podolskiemu, ani Miroslavowi Klose. Po przeciwnej stronie doskonałe okazje do zdobycia gola marnował Sławomir Peszko. Pierwsza połowa zakończyła się więc remisem 0-0.
W 54. minucie Polacy zdobyli gola i tym samym przełamali 31-letnią niemoc. Ostatni raz biało-czerwoni cieszyli się z bramki wbitej Niemcom w 1980 r. a sztuki tej dokonał Zbigniew Boniek. Tym razem zimną krew zachował Robert Lewandowski, który zakończył ładną akcję Jakuba Błaszczykowskiego i Dariusza Dudki.
Z prowadzenia Polacy cieszyli się 14 minut. W polu karnym rywala faulował Arkadiusz Głowacki i sędzia podyktował rzut karny. Tego na gola pewnie zamienił Toni Kroos. Jakby tego było mało od 80. minuty biało-czerwoni grali w osłabieniu, bo czerwoną kartkę zobaczył Głowacki. Cudów w bramce dokonywał jednak Wojciech Szczęsny. Mimo przygniatającej przewagi Niemców na prowadzenie wyszli Polacy. W polu karnym faulowany był Paweł Brożek, a jedenastkę na gola zamienił Jakub Błaszczykowski.
Sędzia przedłużył mecz o trzy minuty i wydawało się, że pierwsza w historii wygrana Polski z Niemcami stanie się faktem. Niestety w ostatniej akcji spotkania we własnym polu karnym poślizgnął się Jakub Wawrzyniak. Błąd polskiego obrońcy ułatwił zadanie rywalowi, który bez problemu dośrodkował pod bramkę Polski. Tam czekał już Cacau, który z najbliższej odległości zdobył gola na 2-2.
Polska 2-2 (0-0) Niemcy
1-0 - 54 min. Robert Lewandowski
1-1 - 68 min. Toni Kroos (karny)
2-1 - 90 min. Jakub Błaszczykowski (karny)
2-2 - 93 min. Cacau
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 27. Marcin Wasilewski, 13. Arkadiusz Głowacki, 24. Damien Perquis (72' 4. Kamil Glik), 14. Jakub Wawrzyniak - 16. Jakub Błaszczykowski (90' 20. Szymon Pawłowski), 5. Dariusz Dudka, 11. Rafał Murawski, 18. Adrian Mierzejewski (84' 3. Maciej Rybus), 17. Sławomir Peszko (65' 6. Adam Matuszczyk) - 9. Robert Lewandowski (80' 8. Paweł Brożek)
Niemcy: 12. Tim Wiese - 15. Christian Träsch, 17. Per Mertesacker, 20. Jérôme Boateng, 16. Philipp Lahm (46' 2. Marcel Schmelzer) - 9. André Schürrle, 6. Simon Rolfes (77' 4. Lars Bender), 18. Toni Kroos, 19. Mario Götze, 10. Lukas Podolski (61' 13. Thomas Müller) - 11. Miroslav Klose (46' 23. Cacau)
Sędziował: Daniele Orsato (Włochy)
Żółte kartki: Arkadiusz Głowacki - Toni Kroos, Tim Wiese
Czerwona kartka: Arkadiusz Głowacki (81 min. za drugą żółtą)
Widzów: 38000
Tomasz Janus