Październikowe sprawdziany Polaków
Remis 2-2 z Koreą Południową i wygrana 2-0 z Białorusią to bilans sparingowych spotkań, które na początku października rozegrała reprezentacja Polski. Bohaterami obu spotkań byli Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski, którzy zdobyli wszystkie bramki dla biało-czerwonych.
7 października podopieczni Franciszka Smudy zmierzyli się w Seulu z reprezentacją Korei Południowej. Było to drugie w historii spotkanie obu drużyn. Wcześniej Polacy zmierzyli się z Azjatami w 2002 r. na mistrzostwach świata. Prowadzona wówczas przez Jerzego Engela reprezentacja przegrała 0-2. Wizyta w Seulu miała być więc okazją do zrewanżowania się Koreańczykom za mecz sprzed dziewięciu lat.
W dalekiej Azji selekcjoner nie mógł skorzystać m.in. z bohatera ostatnich meczów – Wojciecha Szczęsnego. Miejsce między słupkami zajął jego klubowy kolega z Arsenalu Londyn – Łukasz Fabiański. Po sennym początku spotkania ożywienie przyniosła 28. minuta i rajd Jakuba Błaszczykowskiego. Pomocnik Borussi Dortmund poradził sobie z dwoma obrońcami i zdecydował się na uderzenie zza linii pola karnego. Piłka trafiła w poprzeczkę, ale przy bramce czekał już Robert Lewandowski, za którym nie zdążył bramkarz gospodarzy Jung Sung-ryong i Polak głową wpakował piłkę do siatki.
Po przerwie ze zdecydowanie lepszej strony pokazali się Koreańczycy, którzy za wszelką cenę dążyli do zmiany rezultatu. Ich wysiłki przyniosły efekt w 66. minucie. We własnym polu karnym pogubili się wówczas obrońcy biało-czerwonych i Park Chu-young z bliska skierował piłkę do siatki. Dziesięć minut później gospodarze prowadzili 2-1 i znów z gola cieszył się Chu-young. Tym razem koreański napastnik wykończył szybką kontrę swojej drużyny i będąc oko w oko z bramkarzem Polski bez problemu skierował piłkę do bramki.
W końcowych minutach spotkania ponownie błysnął jednak Błaszczykowski, który po indywidualnej akcji zdobył gola. W 83. minucie kapitan biało-czerwonych przejął piłkę pod polem karnym rywali i będąc sam na sam z bramkarzem rywali nie dał mu najmniejszych szans i było 2-2.
Korea Południowa 2-2 (0-1) Polska
0-1 - 29. min. Robert Lewandowski
1-1 - 66. min. Park Chu-young
2-1 - 76. min. Park Chu-young
2-2 - 83. min. Jakub Błaszczykowski
Korea Południowa: Jung Sung-ryong - Lee Jae-seong, Kwak Tae-hwi, Hong Jeong-ho (80' Cho Byung-kuk), Hong Chul (88' Choi Hyo-jin) - Ji Dong-won, Ki Sung-yong (58' Koo Ja-cheol), Yoon Bit-garam (46' Lee Yong-rae), Nam Tae-hee (58' Seo Jung-jin), Park Chu-young (81' Lee Keun-ho) - Lee Dong-gook (46' Son Heung-min)
Polska: Łukasz Fabiański - Marcin Wasilewski, Grzegorz Wojtkowiak, Damien Perquis, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski (86' Marcin Komorowski), Eugen Polanski (63' Adam Matuszczyk), Dariusz Dudka (79' Sławomir Peszko), Rafał Murawski (90' Tomasz Jodłowiec), Maciej Rybus (71' Adrian Mierzejewski) - Robert Lewandowski (68' Paweł Brożek)
Żółte kartki: Ki Sung-Yong - Maciej Rybus, Marcin Wasilewski, Sławomir Peszko
Sędziował: Nawaf Shukralla (Bahrajn)
Cztery dni później Polacy zmierzyli się w niemieckim Wiesbaden z reprezentacją Białorusi. W spotkaniu z naszymi wschodnimi sąsiadami biało-czerwonym udało się przerwać serię trzech remisowych spotkań i wreszcie zwyciężyć. Wcześniej kadra Franciszka Smudy remisowała z Meksykiem (1-1), Niemcami (2-2) i Koreą Południową (2-2).
W spotkaniu z Białorusią Polacy zaprezentowali się lepiej niż w meczu z Koreą Południową. Od pierwszych minut przewaga biało-czerwonych nie budziła zastrzeżeń. Jej efektem było trafienie Jakuba Błaszczykowskiego z 31. minuty. Dobrym podaniem popisał się wówczas Eugen Polański, a kapitan reprezentacji Polski okiwał obrońców rywali i lekkim strzałem skierował piłkę do bramki.
W drugiej połowie wynik spotkania podwyższył Robert Lewandowski. W 69. minucie po podaniu Sławomira Peszki reprezentacyjny napastnik między nogami bramkarza rywali umieścił piłkę w siatce. Kilka minut później Lewandowski mógł po raz kolejny wpisać się na listę strzelców, ale będąc sam przez białoruskim golkiperem trafił wprost w niego.
Polska 2-0 (1-0) Białoruś
1-0 - 31 min. Jakub Błaszczykowski
2-0 - 69 min. Robert Lewandowski
Polska: Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Damien Perquis (79' Dariusz Dudka), Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski, Eugen Polanski, Rafał Murawski (73' Tomasz Jodłowiec), Adrian Mierzejewski (61' Maciej Rybus), Sławomir Peszko (88' Janusz Gol) - Paweł Brożek (60’ Robert Lewandowski)
Białoruś: Jurij Żewnow (46’ Siergiej Wieriemko) - Igor Szytow (46’ Andriej Woronkow), Aleksandr Martynowicz, Dmitrij Wierchowcow (46’ Pawieł Płaskonnyj), Witalij Trubiło - Siergiej Kislak, Siergiej Omieljanczuk, Aleksandr Kulczij, Filipp Rudik (88’ Siergiej Kriwiec), Timofiej Kałaczow - Siergiej Kornilenko (80’ Maksim Bordaczow).
Żółte kartki: Igor Szytow, Siergiej Kornilenko, Timofiej Kałaczow
Sędziował: Peter Sippel (Niemcy)
Tomasz Janus